W sierpniu niewiele się działo przez pierwsze 2 tygodnie
W 3 tygodniu pojechaliśmy do Energylandii jechaliśmy z 6 godzin i większość tego czasu przespaliśmy. Zaraz po wejściu do parku weszliśmy na Hyperiona czego mój najmłodzy brat pożałował natychmiast. Jeszcze zanim zaczął się zjazd nasz tata musiał zejść ponieważ magnetyczne zapięcie nie mogło go złapać,mój najmłodszy brat cały przejazd miał zamknięte oczy, potem bał się wejść na każdą inną kolejkę. Następnie poszliśmy na zjazd pontonami zwany tam Anacondą dostaliśmy fotkę
W 4 tygodniu wyjechalem z rodzicami do Gąsek. Gąski słyną z dobrych warunkow do opalania. Jest tam duza plaza i duzo ludzi. Zakwaterowalismy sie w malym domku blisko plazy. W Gąskach bylem zaledwie tydzień przez ten czas codziennie spedzalem po kilka godzin na plazy pływając w morzu i łowiąc kamienie do piaskowego zamku mojego brata. Jednak bardziej od opalania wole zbiernie muszelek ktore znajduja sie w wodzie. Wakacje wspominam bardzo milo i ciezko mi bedzie zapomniec o nich i wrocic do obowiazkow ktore nazuca mi szkola. Wiem jedno, w przyszlym roku tez tam pojade.